Spór ochrony przyrody: starodrzewy Puszczy Białowieskiej w centrum uwagi

Spór ochrony przyrody: starodrzewy Puszczy Białowieskiej w centrum uwagi

Z inicjatywy leśników i Ministerstwa Środowiska powstał projekt o nazwie „Zintegrowany plan zarządzania dla obiektu światowego dziedzictwa UNESCO Puszcza Białowieska”. W myśl tego dokumentu, z obszaru objętego ochroną, wyłączonych miałoby być 62 km², w tym drzewostany liczące sobie ponad 250 lat. Propozycja ta wywołała falę protestów społecznych – aż sto różnych organizacji i ruchów wysłało do UNESCO pismo z prośbą o odrzucenie przedmiotowego planu.

Proponowany program zarządzania obszarem Puszczy Białowieskiej, będącym obiektem podlegającym ochronie UNESCO, przewiduje wyłączenie z ochrony niektórych starodrzewów, jak np. drzewostany w wieku 254 lat znajdujące się w okolicach Białowieży, oraz siedlisk zagrożonych lub rzadko spotykanych gatunków. Te tereny, aktualnie chronione jako część strefy III, miałyby zostać przemianowane na strefę IV, gdzie dopuszczalne są wycinki i sztuczne nasadzenia. Omawiane zmiany obejmują ponad 62 km², co stanowi około 10% polskiej części Puszczy Białowieskiej. Tego rodzaju modyfikacja jest szkodliwa dla naturalnego środowiska Puszczy i budzi sprzeciw ze strony społecznej.

W roku 2017 Lasy Państwowe spowodowały nieodwracalne straty i degradację wartości przyrodniczej Puszczy Białowieskiej przez zapewnienie wycinki starodrzewów. Przez to zaburzone zostały naturalne procesy, a także zniszczone zostały rzadko spotykane i unikatowe na skalę europejską i światową gatunki. „Zintegrowany plan”, mający na celu ochronę Puszczy i zachowanie światowego dziedzictwa przyrodniczego, nie tylko nie rekompensuje strat spowodowanych przez leśników, ale wręcz zwiększa powierzchnię strefy dopuszczającej wycinkę Puszczy. Nie ma żadnych naukowych argumentów za wprowadzeniem tej zmiany, która dodatkowo jest niezgodna z zasadami UNESCO. To kolejny krok Lasów Państwowych i Ministerstwa Środowiska w kierunku niszczenia przyrodniczego dziedzictwa Puszczy – komentuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, występując w imieniu sygnatariuszy apelu.