Były dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego oskarżony o utrudnianie akcji ratunkowej: wpływa zawiadomienie do Prokuratury
Informacja o potencjalnym przestępstwie, które miał popełnić Michał Krzysiak – były dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego, trafiła do Prokuratury Rejonowej w Hajnówce, położonej na terenie województwa podlaskiego. Zawiadomienie dotyczyło odmowy udzielenia zgody na wejście społeczników na teren ścisłego rezerwatu Białowieskiego Parku Narodowego w celu poszukiwań Afgańczyka potrzebującego pomocy. Ciało mężczyzny odkryto dopiero po upływie miesiąca od zgłoszenia. Były dyrektor parku, Michał Krzysiak, tłumaczył się, że przez cały ten czas przebywał na zwolnieniu lekarskim. W tok sprawy chciała się wycofać miejscowa policja.
„Od dawna już mnie to gryzie. Czas najwyższy stosować prawo takim, jakie ma być” – mówił z emfazą Mariusz Kurnyta w nagraniu video, które opublikował. Kurnyta jest aktywistą Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego i jest publicznie rozpoznawalny jako „Człowiek Lasu”.
W swoim nagraniu video Mariusz Kurnyta potwierdził, że złożył właśnie w hajnowskiej prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Michała Krzysiaka, który pełnił funkcję dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego do początku stycznia. „To teraz w rękach sądów i prokuratury” – podsumował swoje działania zwany Człowiekiem Lasu.