Narkotyki za kierownicą: zatrzymani w Hajnówce

Podczas rutynowego patrolu w Hajnówce, policjanci zauważyli nietypowe zachowanie kierowcy renault, który niespodziewanie przyspieszył na widok radiowozu i skręcił w boczną ulicę. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierowca, 30-letni mężczyzna, oraz jego pasażer, 26-latek, wykazywali oznaki zdenerwowania, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy.

Nieoczekiwane odkrycia podczas kontroli drogowej

Podczas przeszukania, w portfelu kierowcy znaleziono foliowe zawiniątko z substancją przypominającą biały proszek. Mężczyzna próbował się tłumaczyć, że jest to pochłaniacz wilgoci do butów. Jednakże, wstępne badanie narkotesterem wykazało, że chodzi o mefedron. Dodatkowo, w samochodzie znaleziono kulkę suszu, który również okazał się być narkotykiem.

Zatrzymanie i zarzuty

Podczas dalszej kontroli, okazało się, że pasażer również posiadał przy sobie substancję odurzającą. W jego kieszeni znajdował się susz, który narkotester zidentyfikował jako marihuanę. Wskutek tych odkryć, obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policję i oskarżeni o posiadanie środków odurzających.

Konsekwencje prawne i dalsze postępowanie

30-letni kierowca został poddany badaniom krwi w celu ustalenia obecności narkotyków w organizmie. Wyniki tych badań będą kluczowe dla określenia jego odpowiedzialności karnej. W międzyczasie, mężczyzna stracił prawo jazdy. Za posiadanie narkotyków, obaj mężczyźni mogą stanąć przed sądem, gdzie grozi im kara pozbawienia wolności do 3 lat. Dodatkowo, kierowca musi liczyć się z możliwością grzywny oraz sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, jeśli zostanie uznany za winnego kierowania pod wpływem narkotyków.

Źródło: KPP Hajnówka